Na to pytanie postanowił odpowiedzieć George Miller. Przeprowadził badania psychologiczne nad zapamiętywaniem informacji i odkrył, że rejestrujemy 7 (±2) bodźców. Tą wartość stosuje się tam, gdzie prezentuje się informacje. Liczba zwana jest Magic Seven.
Siódemka? Magiczna? Hm. Często mówi się, że człowiek może jednocześnie rozróżnić maksymalnie siedem obiektów. Kiedy patrzymy na zbiór przedmiotów, a ich liczba przekracza siedem, mamy problem, żeby policzyć je rzutem oka - bez liczenia po kolei.
Możemy zrobić prosty test. Na kartce papieru rysujemy siedem kropek w odległości około centymetra. Na drugiej kartce rysujemy osiem kropek, na kolejnej dziewięć, dziesięć i dodatkowo jeszcze mniejsze ilości na kolejnych kartkach. Układamy kartki jedna na drugiej i wyciągamy dowolną. Który zestaw kropek możemy policzyć jednym spojrzeniem? Oczywiście im mniej kropek tym łatwiej, jednak po osiągnięciu zestawu z siedmioma kropkami zaczynamy mieć wrażenie, że to jest koniec naszych możliwości. Spojrzenie na osiem czy dziesięć elementów nie daje natychmiastowej pewności co do ich właściwej ilości.
Siedem elementów obok siebie to dwie grupy po 3 - łatwe do rozróżnienia, oraz jeden pośrodku. Z ośmioma elementami już nie jest tak łatwo.
Tzw. liczba Millera to w rzeczywistości liczby 5, 6, 7, 8 i 9 (7±2). W zależności od rodzaju mediów(radio, TV, prasa), kontekstu i rodzaju bodźca siódemka zmienia się w inną bliską sobie cyfrę. Inaczej rozróżnia się dźwięki, inaczej poziomy głośności, inaczej stopnie jasności, inaczej przedmioty i tekst. Liczba Millera to największa ilość bodźców, które człowiek jest w stanie naraz wyodrębnić i od razu powtórzyć, przywołać na pamięć lub określić.
Jeśli za pomocą informacji wizualnej chcemy przekazać potencjalnemu nabywcy cechy towaru, nie róbmy długich list, które miałyby więcej punktów niż 9. Nawet lista z dziewięcioma punktami powinna być podzielona na mniejsze, aby można je było ogarnąć jednym spojrzeniem.
Argument Magic Seven można przywołać np. podczas rozmów z Klientami, którzy chcą wymienić w projekcie na pierwszym planie/screenie zbyt dużo informacji.